Witam!
Tym razem post na temat ostatniego konwentu na którym byłem czyli Baltikonu 2015.
Impreza ta odbywała się w Sopocie w dniach 24-26 lipca obecnego roku i była imprezą mieszaną mangowo-fantastyczną. Spotkać więc można było zarówno postacie z anime,gwiezdnych wojen czy krzyżaków. Choć co nie którzy twierdzili złośliwie,że to ostatnie to z powodu regionu.
Konwent te był pierwszym konwentem na którym byłem wystawcą. Chociaż przy tak dużej ilości atrakcji jaką zgłosiłem zajmować się stoiskiem mogłem jedynie w piątek. Zresztą z prowadzeniem atrakcji problemów nie miałem,zwłaszcza jak już ogarnąłem wszystkie sale na pamięć gdzie są i gdzie mam się pojawić. Pod tym względem konwent był naprawdę fajny,po za tym ludzie byli naprawdę ekstra Socjal nad morzem był bardzo bogaty i pełen przepychu. Tutaj pozdrawiam #Smaczne_było. A także Neko_The_Otaku na którego profil na YT zapraszam. Będziecie mogli
obejrzeć tam video relację z konwentu kiedy tylko będzie gotowa. Kończąc z bezpośrednią reklamą powróćmy do konwentu. Pomimo krótkiego bo jedynie piątkowego obstawienia stoiska i tak udało mi się osiągnąć satysfakcjonujący wynik. Za to już do 5 rano w sobotę zacząłem swoją podstawową część uczestnictwa w konwencie czyli tworzenie atrakcji. Jak już wcześniej wspomniałem miałem ich mnóstwo bo ponad 15 godzin ale nie będę was zanudzał opisami co się na których działo. Wyniki z turnieju pokemon możecie sprawdzić w innym poście a wyniki pozostałych konkursów nie wiele pewnie by wam dały po za statystykami. Impreza nie była aż taka mała i zazwyczaj miałem porządną ilość osób na atrakcjach chociaż przy tak wszechstronnym doborze atrakcji podejrzewam,że każdy mógł znaleźć coś dla siebie i nie zawsze wybierano moje atrakcje. Chociaż nie było by problemów technicznych jak na przykład projektor który sam dodawał żółty kolor do obrazków,brak logiki w ustawianiu atrakcji(creepy pasty o 9 rano) czy braki opisów atrakcji w informatorze. Książeczka owa bardziej skupiała się na życiorysach sław które odwiedziły Baltikon niż atrakcjach dostępnych dla uczestników.
Mogę za to chwalić nagrody jakie były do wyboru. Komiksy Dema,mangi od wydawnictw,kubki,poduszki i co najlepsze Bubbletea! Szkoda tylko,że zapomniałem o losowaniu darmowego kursu języka japońskiego. Ale zapominalscy tracą.
Na zakończenie tylko dodam,ze sleep room dla wystawców był genialny a darmowe materace sprawiały,ze spanie na konwencie było w końcu przyjemnością.
PS.Nie,tutaj też fotek ani filmików nie będzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.