środa, 7 listopada 2018

Animecon Halloween 2018

Witajcie!

Dzisiaj opiszę sobie drugą edycję konwentu Animecon Halloween.

Impreza odbyła się na terenie Szkoły Podstawowej nr 11 w Poznaniu. Lokacja bardzo dobra bo blisko do różnych sklepów dyskontowych czy KFC. Dojazd z dworca głównego zajmował  około 30 minut a trasa była bardzo prosta.

Po za akredytowaniu się otrzymywało się kartkę gdzie na jednej stronie była rozpiska atrakcji na drugiej plan szkoły. Podziemia zostały przeznaczone na sleepy,na korytarzach były stoiska,piętro pierwsze zostało wykorzystane na sale z atrakcjami a na drugim piętrze były planszówki i gry muzyczne. Nie zabrakło też konsolówki ale nie miałem czasu na granie. Razem z planem otrzymywaliśmy opaskę na rękę i identyfikator-niestety bez smyczki ale za to na halloweenowym pasku.

Jeśli chodzi o wystawców to było dużo stoisk typu handmaid,artystów,trochę z jedzeniem i niewiele  z większą ilością ogólnych gadżetów. Z jednej strony to fajnie bo nie wydałem tyle kasy na stoiskach a z drugiej trochę szkoda,że było mało używanych mang do kupienia. Mam nadzieję,że na następnej edycji pojawi się więcej wystawców którzy (nietrafienie) wybrali Japanicon zamiast Animeconu.



Jeśli chodzi o atrakcje to było w czym przebierać. Mieliśmy salę panelową,konkursową,salę animelogii,salę Nami,Wioskę Naruto,salę artystyczną,The Basement oraz dwie sale Ogarniętych Mangowców.  W każdej po około 30 godzin atrakcji do wyboru od romansów,przez Mecha i serie retro po nowości ze świata anime.  Oczywiście większość atrakcji w których wziąłem udział to były moje atrakcje (tehe ;) )
Po za swoją pracą udałem się też na kilka różnych konkursów (ach te 10 sekund dla otaku i ta presja czasowa) chociaż można na nie trochę ponarzekać. Punktacja dla konkursów indywidualnych była: 40-20-10. Dla konkursów Drużynowych 30-20-10 (na osobę). Ale najlepsze nagrody były po 200+ punktów więc albo można było się zadowolić marnymi przypinkami albo zbierać...a zbieranie byłoby trudne chociaż możliwe. Dla przykładu ja bym musiał wygrać wszystko na co miałem czas i nie spać aby zdobyć figurkę Luffiego(odpuściłem) ale pewna grupka ludzi postawiła sobie za cel zebranie 900 punktów na limitowaną edycję gry...i zebrali. Mi wystarczyła cyfrowa wersja "Sono Hanabira...",przypinka i parę pierdół.


Szkoła była przystrojona na Halloween chociaż niektóre balony zostały porwane przez złe duchy. Helperzy byli Dobrymi Duszkami,na informacji były cukierki do brania a sale z atrakcjami miały nazwy Halloweenowe. Było dużo Zombie postaci jeśli liczymy wszystkich wskrzeszonych na Wielkiej Wojnie w Naruto.  Dawno nie widziałem tylu cosplayów z Naruto co pewnie zawdzięczaliśmy Wiosce Naruto. Po za tym były cosplaye z Nekopary,BNHA,NGNL,Hataraku Saibou! i wielu innych serii. Nawet Edward Elric miał prawidłowy wzrost.

Podsumowując było bardzo klimatycznie,atrakcje dopisały,trochę szkoda,że nagrody były dziwnie wycenione ale może z większą ilością wystawców to się zmieni,szybko i łatwo można było dojechać. Konwent zdecydowanie lepszy niż poprzednia edycja i na pewno udam się tam w przyszłym roku.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.