czwartek, 26 kwietnia 2018

Warsaw Comic Con Spring 2018

Witajcie!

Jest już środa a od imprezy minęło kilka dni. Czas więc już na spokojnie podsumować jakie wrażenie wywarła na mnie ta trzecia edycja Warsaw Comic Con. Wraz z WCC odbywały się też dwie imprezy Roko Good Game oraz Warsaw Book Show co bardzo zróżnicowało imprezę pod względem atrakcji-każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Dojazd

Rozpocznę od największego problemu WCC- dojazd. Impreza odbywa się w Nadarzynie a dojazd tam jest dostępny poprzez 3 autobusy miejskie kursujące do strefy 2,darmowymi autobusami albo własnym samochodem/taksówką.
Jeśli chodzi o autobusy miejskie to była to lekka udręka z powodów tłumów. Jeśli przyjeżdżasz własnym samochodem bądź taksówką to jest to drogie ale wygodne. Tak naprawdę dojazd własnym samochodem to jedyna sensowna opcja. Oczywiście wspomniałem o darmowych autobusach. Czasem wydawało się że autobus nie ruszy z powodu obciążenia. Oczywiście niektórym szczęśliwcom udawało się zdobyć miejsca siedzące. Pomimo,że to już trzecia edycja wciąż na ludzi nie czeka co 15 minut 4 autobusy. Wtedy kursy takimi autobusami byłyby porównywalne do podróżowania autobusami miejskimi.  Niestety były tylko dwa autobusy co 15 minut w godzinach szczytu a w innych porach co 30 minut. W założeniu ponieważ często autobusy miały spore opóźnienia. 


Warsaw Comic Con

Impreza skupiała się na wizytach gwiazd Hollywood. Dodatkowo ciekawymi atrakcjami były stoisko Universal i Park Jurajski,NintendoZone,strefa Hasbro i parę innych ciekawych rzeczy jak reklama Westworld. Ogólnie dopóki nie interesowały cię gwiazdy Hollywood to do sceny głównej nie było po co nawet chodzić...no chyba żeby posłuchać prelekcji z Sapkowskim. Jeśli za to interesowały cię gwiazdy z Hollywood...to była nie lada gratka. Gwiazdy Gry o tron – Kerry Ingram, Kristian Nairn i Conan Stevens, czyli serialowi Shireen Baratheon, Hodor i Góra, także Cody Saintgnue i Dylan Sprayberry, czyli Brett Talbot i Liam Dunbar z serialu Teen Wolf: Nastoletni wilkołak, znany z m.in. z Hobbita, Arrow i Spartacusa australijski aktor Manu Bennett oraz Michael Trevino (Tyler Lockwood z Pamiętników wampirów), Daniel Gillies (Elijah Mikaelson z seriali Pamiętniki wampirów i The Originals), Martin Klebba (Marty z Piratów z Karaibów), Ken Stott (Balin z Hobbita), Richard Harmon (John Murphy z The 100), Hayley Law (Valerie Brown z Riverdale), Michelle Harrison (Nora Allen z The Flash), Sam J. Jones (Flash Gordon z Flash Gordon), Trevor Stines (Jason Blossom z Riverdale), Alex Barima (Shelby z Egzorcysty) i Marlon Langeland (Jonas ze SKAM). Wieczorem odbył się koncert Magic Orchestra podczas którego grano muzykę z gier. Jeśli chodzi o muzykę to odbyły się też koncerty rockowego zespołu Runika (dosyć ciekawe brzmienie)oraz Dawida Kwiatkowskiego(który nic a nic mnie nie obchodzi) oraz reklamowany był konkurs "Voice of Poland" na stoisku TVP2. Ach! Jeszcze było Fear of the Walking Dead i stoisko kanału SciFi ale kogo tam zombie obchodzą ;) (fajne były)

Stoiska

Jeśli chodzi zaś o stoiska to muszę przyznać,że jestem dosyć zadowolony. Było dosyć dużo gadżetów z Marvela,anime i mang oraz gier. Niestety GoT,Harrego Pottera,Władcy Pierścieni było tyle co kot
napłakał( relatywnie względem tak dużej imprezy). O ile było dużo gadżetów z Nintendo to z kolei takie gry jak Final Fantasy czy Fire Emblem były przez wystawców pominięte. Ale to już takie miejsce świata,że Pokemony i Mario sprzedają się lepiej. Zresztą na moich zdjęciach z imprezy możecie obejrzeć sobie co było do zdobycia. Najbardziej cieszyła ilośc figurek które były na stoiskach. Przodowało w tym oczywiście stoisko Gundam Polska gdzie można było zakupić figurki do składania z mniejszymi i większymi robotami. No i z Dragon Ball Z bo teraz też DBZ ma takie figurki w naszym nadwiślańskim kraju. Zresztą i to co było wycisnęło łzy z mojego portfela.
Jak na Expo przystało z okazji  do wypromowania się korzystały też inne firmy. W strefie Warsaw Book Show były więc wydawnictwa różnego rodzaju,Caritas,druk 3D (piękny plakat z Gohan SSJ2 dorwałem) czy gry planszowe. Na stoisku PWN można było zakupić Mangowe Podręczniki. Oczywiście wszystko w promocyjnych cenach.Były też stoiska różnych obozów i firm podróżniczych. Od kolonii fantastycznych przez loty do Japonii po jakieś "Maroka".  Na stoisku Hasbro za to można było sobie postrzelać z NERFa. Słowem nie było jak się nudzić.



Roko Good Games

W ramach RGG również pojawiło się wiele ciekawych atrakcji. Od konkursów na poszczególnych stoiskach czy turniejów gdzie można było wygrać myszki,słuchawki i inny sprzęt gamerski po darmowe granie w najnowsze gry na konsolach i komputerach których większość ludzi w domu sobie nie postawi. Można też było naładować baterię przy stoisku TP-Link,wygrać chipsy na stoisku Non Stop Gaming,obejrzeć jak grają zawodowcy w CS:Go,LoL czy Starcraft II. Oczywiście z komentarzem na żywo.  Nie mogło zabraknąć tytularnego sponsora imprezy czyli Roko gdzie można było zdobyć darmowe soki. Sala z retro grami była największą jaką widziałem do tej pory na konwentach. Wgląd do tej sali macie tutaj.

Warsaw Book Show

Nareszcie dochodzę do atrakcji przy której spędziłem dużo czasu. Panele z autorami,głównie Sci-Fi ale nie tylko,ciekawe prelekcje,wystawa komiksów,sala planszówkowa gdzie można było pograć albo zakupić gry planszowe w atrakcyjnych cenach. Przeceny na książki! Muzyka z różnych części świata! Po prostu idealnie-zwłaszcza dla wycieczek szkolnych które były w piątek. 



Podsumowanie

Całościowo impreza powodowała pozytywne wrażenie-zwłaszcza w porównaniu z pierwszą edycją. Tym razem sale z atrakcjami były lepiej przygotowane,wystawcy dopisali,cosplayerów było trochę ale mogłoby być więcej bo w porównaniu do Magnificonu(o wiele mniejszego) czy Pyrkonu to wypadało marnie. Problematyczny dojazd jak zawsze potrzebuje poprawy,akredytacja dla mediów powinna mieć osobne wejście żeby nie trzeba było przeciskać się przez ludzi aby dostać byle opaskę.
Expo nie jest moją ulubioną formą konwentu ale tym razem muszę przyznać,że wypadło porządnie. 

Nieczęsty widok czyli ja na zdjęciu :) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.