Po zajęciach na uczelni wybrałem się do ZT i zjadłem drugie śniadanie. O 13.30 wyjechaliśmy ze Slovą z centralnej. Jest dość dobrze. Mamy miejsca siedzące. Szkoda tylko,że w gniazdkach nie ma prądu. Nie ma zbytnio co robić. W pociągu może i tłoczno nie jest ale i tak nie ma pustki co by powariować. Jeszcze 5 godzin planowej jazdy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.