Parę informacji abym nie zapomniał ich zapisać ;)
Na Tetconie poprowadziłem kilka atrakcji:
- Panel o Lupinie III -jeszcze do dopracowania
- Panel o Easter Eggach w Deadpool 2 - tym razem bez problemów z angielskim na sali :D
- Panel Figurki czy jedzenie-zapomniałem podać kilku fajnych anegdotek ale ludzie wciąż chcą kupować figurki
- Konkurs rozpoznawania muzyki z filmów i seriali-jednak wymaganie odpowiedniej części danej serii jest dla niektórych trudne
- Kalambury animcowe-tutaj fajne obrazki były ale to na fanpage wrzucę
- Wiedzówka z Fairy Tail-jak na taki niewielki konwent to nawet fajna ilość uczestników. Tylko niektórzy o tej godzinie mało funkcjonowali. Następnym razem w dzień.
Konwent obfitował w wiele zabawnych momentów dzięki Polskiej Partii Mangowej.
Po raz pierwszy od dawna udało mi się wygrać Retro OpEdy więc czuję się podbudowany-mój wewnętrzny nerd się cieszy. Atrakcje były w miarę chociaż dużo było nie dla mnie to znalazło się co robić przez większość konwentu-a w nocy można było pospać. Tylko po jedzenie to lepiej na kebsy było skoczyć bo pizzeria trochę nie wyrabiała-20 % zniżki napędzało klientów.
Jeśli chodzi o nagrody to zdobyłem tylko 55 punktów waluty konwentowej. Wymieniłem je na grę Youkai Watch oraz 3 figurki z DC -Superman,Batman i Lex Luthor. Powrót to taki mały koszmarek bo tłumy z którymi nie umie sobie poradzić pkp intercity skutecznie utrudniały podróż. No i brak klimatyzacji,chociaż miejsce siedzące w łazience było ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.