Otakon Animatsuri 2012

Ołkej!

Nadszedł czas żeby wam w skrócie i to ogromnym opowiedzieć co było na konwencie.

Podróż zacząłem o 8.13. W tramwaju po drodze spotkałem sakurę. Na konwent dotarłem przed 10.
Wszedłem dosć szybko pomimo iż tym razem kulturalnie sobie ustałem w kolejce i czekałem.

Pierwsza atrakcja. Anime Tabu. Tym razem w zespole z Messerem,zmienionym później prze z Levego.  Zadziwiający wynik bo pierwsze miejsce xD :3   Pierwsze punkty. Prawie od razu wydałem na wydanie Blue-Ray Evengeliona 1.11.
Następny konkurs. Konkurs praktyczny Fairy Tail.
Pierwsza runda,napisanie wiersza. OMG why...  Dobra,napisałem "Odę do Erzy". Niech będzie ale wstyd :(
Jestem strasznym fajtłapą z pisania. Druga runda,siłowanie się na rękę z "Elfmanem". Jaka masakra. Oczywiście,żę przegrałem skoro byłem pierwszy. Chociaż biedak wytrzymałe te kilkanaście osób. Pokonała go jedynie jedna osoba. Ale był chłopak wyczerpany. Kolejna runda to pozowanie do magazynu. Będą kompromitujące zdjęcia xD Następnie znalezienie kota dla "Gajeela" Którym okazał się Chaos. Znalazłem mu pewną Kocicę ale dostałem tylko 2 punkty. Jaki drań! A hamburgera dał Tuanowi więcej punktów!(Kot był w bułce) Ostatecznie nie zdobyłem wysokiego miejsca.

Kolejnym konkursem w którym wziąłem udział były Openingi i Endingi. Brałem w nim udział w drużynie 3 osobowej składającej się z  Shadowa,Mnie i Yuri. Nazwaliśmy się więc Sharori.
Mimo,że Messer miał małe problemy z  ogarnianiem kto jest  w której drużynie. Nie dziwie się troszkę się  w sali namrowiło. Ale się przerazili trochę i było mniej. Ostatecznie byliśmy drudzy. Chociaż konkurs się trochę przedłużył. Następnie pojechałem na obiad.

Wróciłem i wziąłem udział w "Zamrucz Mi!" razem z Aldarem. Jak zwykle poszło nam idealnie czyli cały czas zero punktów
Dopiero One Piece w ostatniej rundzie dał nam 3 miejsce.
Zostałem jeszcze na konkurs wiedzy ogólnej ale nie poszło mi za dobrze. Nie trafiałem w pytania z mang które znałem.