wtorek, 23 kwietnia 2024

Bykon 2024

Witajcie!


W miniony weekend odbył się konwent Bykon – Bydgoski Konwent Multifandomowy. ponownie miałem zaszczyt być jego patronem i jak podejrzewałem nie zawiodłem się na nim. 

Z mojego punktu widzenia w tym roku PKP intercity oferowało mniej wygodne połączenia do Bydgoszczy. Bezpośredni pociąg wymagałby ode mnie przyjechania dzień wcześniej i powrotu dzień później niż konwent musiałem więc zdecydować się na trochę dłuższą podróż z przesiadką na stacji Warszawa Centralna.  Do Bydgoszczy więc przyjechałem o 11:30, kupiłem bilety komunikacji miejskiej i po kwadransie byłem przed conplace. Trochę późno bo konwent trwał od ponad godziny. Za to wciąż były dwie kolejki. I to dosyć pokaźnych rozmiarów. 


Po za akredytowaniu otrzymałem smycz oraz na identyfikator. Identyfikator z przodu miał grafikę (w moim przypadku medialną) i miejsce na wpisanie ksywki natomiast z tyłu były sekcje na preferowane zaimki i numer ICE (In Case of Emergency).

Dosyć ciekawe inkluzywne ale i tak skoro mieściło się z tyłu to przecież dopiero kiedy ktoś specjalnie pokazywał to można było je poznać. Ewentualnie był odwrócony tak że nie było widać ksywki. Parter przez jeszcze długi czas był wypełniony tłumem bo mieścił punkt info i akredytację. Zanim natomiast było zejście do szatni i przejście ku budynkom wystawców i sceny. Hala wystawców ruszyła z około pół godzinnym opóźnieniem i brakowało prądu przez pewien czas ale dosyć szybko zostało to naprawione i wszystkie stoisk mogły działać prężnie. 
Launch zjadłem więc w Yaki Kingu k który jako food truck stał na zewnątrz. Okonomiyaki, zupa miso i dwa onigiri za 60zł to jak na Food truck nie wygórowana cena. Następnie trochę pooglądałem stoiska i wybrałem się do punktu info i udało się wpisać na warsztaty Czarny Kot. Tutaj razem z narzeczoną przez dwie godziny korzystając z butelek, włóczki, różnych materiałów i kleju stworzyliśmy swoje chowańce. Pomimo braku zdolności do takich przygód dzięki doświadczeniu i nadzorze pań z Biblioteki Bydgoskiej udało nam się stworzyć dwa czarne koty o wspaniałych czerwonych akcentach.  

Następnie udałem się na konkurs z mangi i anime podczas którego były rundy: obrazkowa, muzyczna i pytań. Następnie rundy wracały od początku. Hasła były podawane po kolei a w przypadku przejmowania był ujemny punkt. Najwięcej czasu i emocji zajmowały pojedynki na kamień-papier-nożyce gdy kilka drużyn chciało przejąć pytanie. Pikanterii dodawał podział muzyki na lata. 
1917- 2010
2011-2020
2021-2024
Cóż to za rozstrzał! Najpopularniejsze były nowe czasy ale ja uparcie chciałem trafić coś ze starych i jak trafiłem miałem chwilowe zaćmienie umysłu. Wszystkim drużynom najlepiej szły rundy obrazkowe. Ostatecznie uplasowałem się na trzecim miejscu.
Następnie udałem się zjeść kolację - ramen. Przy okazji widziałem belgijkę na przestrzeni pomiędzy budynkami. Strefa ta również w niedzielę była wykoezystywana jako miejsca do zdjęć, tańców i gierek. 
Po kolacji szybki powrót na konkurs wiedzy o Japonii. Tam były rundy pytań i obrazkowe - z wieloma kategoriami od jedzenia przez świątynie po osoby. Dosyć ciekawy konkurs i zabawne pytania tworzyły wesołą atmosferą. Udział brało mniej drużyn niż w poprzednim więc udało się zając pierwsze miejsce. Szkoda, że było tak mało uczestników bo zabawa była przednia. 
Następnie udałem się zameldować do hotelu. Nie tak daleko bo kwadrans na pieszo od konwentu. 

Drugi dzień rozpocząłem od zwiedzenia starego miasta, wyspy Młyńskiej i drogi na śniadanie w okolicy konwentu. Na konwent wróciłem trochę przed dwunastą i skupiłem się tym razem na wystawcach. Sprawdziłem stoisko Viabo Games które prezentowało swój nowy tytuł. Następnie dobrałem figurkę Ikiego do figurki Shuna (którą zdobyłem z nagród), kupiliśmy parę drobnostek i zwiedziłem całą halę rozmawiając. Zakupy trochę zajęły, jak również obejście konwentu i porobienie zdjęć ciekawych coplayom. Po 15stej już tylko pożegnałem się z Wolfem który prowadził w zastępstwie panel o reklamach japońskich. Trafiłem akurat na reklamę karcianki One Piece. 

 

Po opuszczeniu konwentu szybki spacer na autobus, dworzec i punktualny odjazd PKP intercity. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.