wtorek, 1 marca 2016

Love Anime! 2016

Witajcie!

Konwent już minął,człowiek się wyspał a więc pora na relację z kolejnego zimnego konwentu MiOhi. Tym razem konwent gościł w niecodziennej miejscówce czyli Stadionie Wrocław. Czy zmiana miejsca była strzałem w dziesiątkę zobaczcie sami. Jedno jest pewne-konwent był trochę inny niż poprzednie. Powodem było zarówno miejsce w którym odbywała się impreza,brak eliminacji do eurocosplayu jak i termin już nie taki wcale walentynkowy.



Conplace


Zacznijmy jednak od samego miejsca w którym odbywał się konwent. Stadion znajduje się zaledwie 30 minut jazdy tramwajem od Dworca Autobusowego i Dworca Głównego PKP. Posiadał dobre zaplecze parkingowe dla osób przybywających samochodami.  Oczywiście do najbliższego sklepu należało się przejść kawałek ale ruch to zdrowie a odległość nie była zabójcza,można było też zamówić posiłek z dowozem ale lepszą alternatywą były bufety na Stadionie w których za 15zł. można było zamówić sobie porządny obiad.
Impreza odbyła się w części VIP Stadionowej. Na parterze była umiejscowiona akredytacja,sala cosplayowa oraz bufet. Na pierwszym piętrze ustanowiony był MAIN,kilka stanowisk z jedzeniem oraz przejście do SLEEPa,drugie piętro zostało przeznaczone dla sali gier japońskich  natomiast na trzecim piętrze mieściły się sale konferencyjne w których odbywały się atrakcje,strefa gastronomiczna oraz stoiska wystawców.

Pomimo,że na cały konwent przeznaczony był tylko jeden sleep to był on dosyć przestronny. Nie polecany za to osobom z lękiem wysokości ponieważ znajdował się na drugim piętrze osobnej części Stadionu. Oczywiście,prowadziły do niego jedynie schody a więc należało trochę się na męczyć z bagażami. Chyba,że ktoś umie się spakować kompaktowo i miał ze sobą tylko plecak. Panie natomiast miały gratisową atrakcję w postaci widoku dobrze zbudowanych mężczyzn z siłowni na pierwszym piętrze. Przejście do sleepa natomiast byłoby idealne na konwent letni ponieważ pogoda w lutym nie rozpieszczała i aby się nie rozchorować wychodząc z MAINa należało zakładać bluzę/kurtkę na tą minutę przejścia do sleepa. W poprzedniej miejscówce natomiast było podobnie więc zapewne narzekania niektórych uczestników były byleby tylko na coś narzekać.

Jeśli chodzi o ofertę wystawców to była podobna do pozostałych konwentów. Pojawili się zarówno wydawcy mang jak i sklepy z różnorakimi gadżetami. Fani poszczególnych tytułów mogli się więc obłowić w pierścionki,kolczyki,poduszki,przypinki,plakaty po pluszaki ze swoimi ulubionymi postaciami. Niestety nie udało mi się zakupić kolejnych płyt z anime ale cóż,zawsze pozostaje opłacenie kosztów wysyłki.

Poprawą w stosunku do poprzedniej miejscówki były za to prysznice. Tym razem mieliśmy dostęp do pryszniców stadionowych  w których było po sześć natrysków. Zdecydowanie lepsze od wynajmowanych na poprzednie konwenty. Przypominam,że były to przenośne prysznice z dwiema kabinami dla każdej z płci.

Cosplaye


Niestety z racji chwilowych problemów z aparatem nie mam zdjęć z tego konwentu. Na szczęście jest od tego ta grupka.
Tak więc zaglądajcie i szukajcie swoich ulubionych postaci.
Konkurs cosplay pomimo iż nie było w tym roku żadnych eliminacji do międzynarodowych konkursów zebrał dosyć pokaźną widownię. Niektórzy nawet korzystali z tego,że na wyższych piętrach też były miejsca z których wygodnie można było oglądać pokazy.
Na konwencie bowiem(pomijając nawet sam konkurs) pojawili się cosplayerzy w strojach z takich serii jak Dragon Ball Z,HunterxHunter,Kuroshitsuji,One Piece,Mario,Naruto,One Punch Man,Kill la Kill,Deadpool,Love Live! czy League of Legends.

Atrakcje


Konwent Love Anime! 2016 tak jak poprzednie konwenty MiOhi gwarantował dużą ilość atrakcji.
Jak wspominałem w poście przed konwentowym przygotowane zostało kilkanaście bloków atrakcji z różnorodnych tematów. Niektóre oczywiście cieszące się mniejszą popularnością ale kto by wymagał o 6 rano myślenia na wiedzówce? Prawie cały czas plan przepakowany był atrakcjami. Początkujący cosplayerzy mogli podszkolić się z wyrabiania strojów u swoich bardziej znanych kolegów i koleżanek,fani różnych serii mogli wziąć udział w konkursach z nimi związanymi a Ci którym bardziej zależy na wiedzy mogli przebierać w prelekcjach.  Tematyka była różnorodna i chociaż nie brakowało atrakcji goszczących na większości konwentów(jak panele z najpopularniejszych serii czy konkursy muzyczne) to można było też zwiedzić te niecodzienne(jak Ochrona Środowiska w Japonii,wysłuchać koncertu artystów z Kraju Kwitnącej Wiśni czy Koreańskiej Kinematografii)

Nie zabrakło też atrakcji dla ludzi wolących ruch,można było spróbować sił w kalamburach,wziąć udział w warsztatach Rumby,obejrzeć pokaz Kendo czy Seppuku. Dla spragnionych muzyki odbyły się koncert japońskiego artysty HITT grającego  japońskiego rocka,występy TomoNyan oraz Kuda Gitsune a w nocy impreza która zebrała spory tłumek chętnych przynajmniej w początkowych godzinach.

Podsumowanie


Konwent mimo,że zmienił swoje miejsce to zachował swój poziom i pomimo spadku liczby uczestników zapewne związanego z brakiem eliminacji do eurocosplayu wciąż jest porządnych rozmiarów konwentem na który warto się wybrać. Niestety w mojej ocenie poza kilkoma występami atrakcje odróżniającego od pozostałych konwentów nie były wystarczające aby określić go chociażby ponadprzeciętnym.  Na pocieszenia przynajmniej sleep nie był o 25 minut drogi tramwajem a prysznice nie były na dworze.

Ocena: 5/10





2 komentarze:

  1. Niestety, po za atrakcjami na głównej scenie, nie znalazłam nic dla siebie T^T cosplaye były niesamowite ♡ mimo wszystko świetnie się bawiłam

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzie moja wiedzówka z KHRa ? XD

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.