poniedziałek, 14 września 2015

Shinobi III

Witajcie!

Dzisiaj wracam z nadmorskiego Gdańska w którym to odbyła się (już trzecia) edycja konwentu Shinobi-dni z kulturą Dalekiego Wschodu.

Impreza gościła tym razem w gdańskim oddziale Polsko Japońskiej Akademii Technik Komputerowych(dawniej PJ Wyższa Szkoła TK) która to również sponsorowała część nagród.

Tak jak zawsze rozpocznę od przedstawienia wam lokalizacji w której duża grupa osób spędziła dwa dni i jedną noc. Budynek znajdował się niedaleko dworca głównego PKP z wygodnym dojazdem zabierającym 10-15 minut drogi. Wprawdzie pobliskie budynki obniżały poziom wygody(aluzja do SIMSów) ale za to logistycznie miejsce było bardzo dobrze zaopatrzone. Niewielka szkoła posiadające 4 piętra z których większość została przeznaczona na cele konwentu. Jak na tej rozmiary imprezę budynek był idealny bowiem nie było ani za tłoczno ani "nie wiało duchami".

Impreza była przeznaczona głównie dla fandomu lokalnego tak więc udział wzięło grubo poniżej progu 1000 uczestników krótko mówiąc: w mojej skali konwent był mały. Z uwagi na przepych atrakcji w programie można było uświadczyć dwóch sal panelowych,konkursowej,skromnych sal konsolowej,planszówkowej czy art roomu. Nie zabrakło oczywiście też Sali
RockBand,DDR,UltraStar czy Osu roomu jednak sale te ze swej natury na konwentach różnią się co najwyżej kolejką do grania.  Ciężko pisać o programie jednocześnie nie będąc posądzanym o stronniczość-w końcu duża część atrakcji była prowadzona przeze mnie. Ludzie jednak zapominają,że nie jedna osoba zapewnia dobry konwent a tym razem można było uczestniczyć w dobrych i profesjonalnie przygotowanych atrakcjach o kulturze i historii Japonii. Zresztą nie ma co się dziwić skoro niektóre były prowadzone przez samego prodziekana Wydziału Sztuki Nowych Mediów PJATK. Po za tym można było dowiedzieć się o współczesnym życiu Japończyków,poznać przysłowia,dorosłe aspekty życia w dawnej Japonii,języki i komiksy z innym krajów azjatyckich czy wysłuchać prelekcji na temat najnowszych technologii. Dla ludzi wolących bardziej ruch od nauki przygotowane były różne kalambury,zabawy integracyjne czy wreszcie konwentowa wariacja popularnego teleturnieju "Whose line is it anyway?". Dla kinomaniaków za to w nocy odbyły się projekcje anime. Co w obecnych czasach należy przedstawić jako precedens na który mogą sobie pozwolić jedynie małe konwenty.

Na konwent przybyłem punktualnie na godzinę 10 a więc na rozpoczęcie konwentu. Głównym powodem byłą komunikacja pociągów,w końcu dojazd z Warszawy do Gdańska zajmuje około trzech godzin. Akredytacja zajęła dosłownie chwilę pomimo zaledwie jednego komputera dla obsługi. Chociaż moim zdaniem lepiej sprawdziłyby się dwie osoby wyposażone w długopisy i kartki z listami wejściówek. Nie chciałbym abyście odnieśli wrażenie jakoby obsługa działała niesprawnie-wręcz przeciwnie! Zarówno opanowanie krótkiej kolejki jak ciągła (prawie rytmiczna) obsługa kolejnych interesantów mogłaby zawstydzić część konwentów.  Każdy uczestnik otrzymywał  identyfikator,informator (oba w kolorystyce brązowo-kremowej),plan atrakcji oraz plik reklam głównie organizującej konwent uczelni. Dzięki temu można było się lepiej zapoznać z ofertą kierowaną do fanów mangi i anime.   W informatorze mieściły kolejno Spis treści,regulamin,opisy atrakcji z podziałem na sale a następnie godzinowo oraz plan budynku. Wszystko zapisane  czytelnie,krótko i zwięźle.  Następnie udałem się do głównego sleep roomu,ogólnie były dwa ale jeden w ciągu dnia był art roomem,gdzie udało mi się od razu spotkać kilkoro znajomych. Po ogarnięciu sobie miejsca do spania udałem się na oficjalne rozpoczęcie konwentu oraz na "Niesprawiedliwy konkurs z mangi i anime". Okazał się on być dosyć pokręcony i prosty więc wygrana przyszła szybko. Chociaż muszę przyznać,że miałem szczęście do pytań. W konkursach można było zdobyć kolejno: za miejsce pierwsze 30 punktów i koszulkę PJATK,za drugie 20 punktów i kubek PJATK a za trzecie miejsce było zaledwie 10 punktów.  Niestety ku mojemu ubolewaniu w nagrodach były tylko gadżety,nie można było zdobyć żadnej mangi ani anime. Kokoro Brokoro. Z tego powodu musiałem poprzestać na jednej poduszce i kilku przypinkach.
Konkursówka była jedną z sal komputerowych więc należało pilnować też sprzętu na szczęście obyło się bez incydentów.  Sale były dobrze przygotowane do prowadzenia jak i uczestniczenia w atrakcjach. Wystąpiły tylko dwa problemy techniczne-prowadzące konkurs muzyczny nie sprawdziły dostępności głośników zawczasu oraz blokada nocna która wyłączyła część komputerów. Oczywiście jako dobrze przygotowany prowadzący mogłem pomóc swoim laptopem. Głośniki też się szybko znalazły. Więc jak widać problemy te nie były zbyt wymagające.

Reszta konwentu przebiegła praktycznie bez problemów. Wziąłem udział w kilku konkursach o grach i poprowadziłem swoje atrakcje. Wytrwała okazała się ekipa z konkursówki która spędziła w niej prawie cały konwent a na pewno całą noc. Zresztą będziecie o tym mogli zapewne usłyszeć na (/REKLAMA) kanale Neko the Otaku (/KONIECREKLAMY). Ważnymi wydarzeniami były oczywiście cosplay jak i występ FUMI NEKO. Występ naszych polskich idolek będziecie mogli obejrzeć na moim kanale YT. Cosplayu niestety nie odwiedziłem ponieważ organizm domagał się w tym momencie przerwy. Mogę za to stwierdzić,ze cosplaye z Fairy Tail były wykonane dobrze. Odbyły się też atrakcje dosyć wyjątkowe jak na polski konwent. Mam na myśli panele o yaoi i yuri oraz seksualności i sztuce seksu w Japonii. Od lat z na konwentach nie można spotkać takich paneli pomimo,że są to panele naukowe.  Cała impreza zaczęła się zwijać już o 12 kiedy to ilość uczestników spadła do poziomu bardzo niskiego.

Powrót tak jak droga na konwent odbyły się bardzo szybko więc po drodze wstąpiłem do sklepu z mangami. Drobne zakupy zakończyły moją wyprawę na nadmorski konwent który morza nie widział.
Czy jestem zadowolony z konwentu? Muszę szczerze przyznać,że nie potrafię wam odpowiedzieć na to pytanie. Wyjechałem bez oczekiwań więc o zadowoleniu ciężko mówić. Jedno wiem na pewno-na kolejną edycję też się wybiorę. Warto.

PS.Czytać Evangeliona!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.