czwartek, 11 czerwca 2015

Magnificon EXPO 2015 relacja

Witam wszystkich!

Dziś zaszczycę was relacją z najlepszego konwentu w pierwszej połowie 2015 roku. Konwentu dobrego ale nie pozbawionego też wad. Tak więc zapraszam!

Rozpocznę od  przybliżenia wam miejsca w którym odbył się konwent. Po raz drugi impreza gościła w Międzynarodowym Centrum Targowo-Kongresowym EXPO Kraków przy Galicyjskiej 9.
Centrum posiada dość dobry dojazd od dworca głównego zajmujący około 30 minut.  Niestety okolica dosyć opustoszała i fabryczna sprawia nieszczególne wrażenie. Wyjątkiem jest galeria handlowa znajdująca się 10 minut pieszo od conplace będącą dobrym zapleczem logistycznym.
Budynek jest bardzo przestronny zawierając szerokie korytarze,ogromną część wystawową oraz dziesięć nowoczesnych sal konferencyjnych. Sale te były przeznaczone na atrakcje i muszę przyznać,że wywarły na mnie dobre wrażenie. Klimatyzowane sale,z regulacją
zasłon,oświetlenia,głośności,projektorem i zabezpieczonym dostępem do okablowania w podłodze przy biurku prowadzącego. Dźwięk i obraz sterowane za pomocą pilota a klimatyzacja i oświetlenie przy użyciu specjalnego panelu. Na wyposażeniu kable HDMI dla najlepszej jakości co było czasami problemem w przypadku prelegentów niezaopatrzonych w tak nowoczesny sprzęt.  Prowadzenie atrakcji w takich salach jest prawdziwą przyjemnością choć zapewne przekłada się to na koszt dla organizatorów. Targowa część conplace została podzielona na strefę dla wystawców,hale gier oraz MAIN ROOM.  Obok siebie znajdowały się konsole z grami(w tym aż dwie WiiU),automaty do tańca,rockband,komputery(podejrzewam,że do gry w LoLa),OSU! "room",Tohou "room",planszówki i gry karciane. Słowa room zapisałem w cudzysłowie gdyż nie były one oddzielone od pozostałych. Wszystko to powodowało,że strefa gier była bardzo głośna i choć cieszyła się dużą popularnością to nie było to zbyt dobre rozwiązanie.  Trochę inaczej wygląda sprawa sleepów. Mieściły się one w halach sportowych obok politechniki. Rozłożenie imprezy na dwa budynki zawsze jest niewygodne ale tym razem organizatorzy dołożyli wszelkich starań aby ułatwić uczestnikom poruszanie się pomiędzy obiektami. Raz,że sleepy były oddalone o zaledwie 25 minut drogi pieszo a dwa od 22 w piątek kursował specjalnie wynajęty autobus dla konwentowiczów. Podsumowując budynek główny był najlepszym miejscem do konwentu jaki do tej pory spotkałem a dostęp do sleepów był przystępny.

Konwent jak to już ma miejsce od kilku lat był imprezą nastawioną głównie na cosplay. Dla miłośników występów w cudacznych strojach były przygotowane międzynarodowe eliminacje do ważnych imprez cosplayowych,konkursy zwyczajne(dla tych którzy nie chcą startować na zabójczo wysokim poziomie),konkursy dla debiutantów,warsztaty aktorskie czy przygotowywania strojów. W sumie 6,5 % atrakcji było związanych z cosplayem(pomijając halę gier gdzie można było znaleźć coś dla siebie przez całą dobę). Nie licząc oczywiście tłumów konwentowiczów przechadzających się po conplace w różnorakich strojach.  Pojawiły się postacie z Jojo,HxH,Naruto,One Piece,Kill la Kill,SAO,Death Note,Mario,Bleach,DBZ,LoL,Zeldy,Kuroshitsuji,Shingeki,FMA i wielu innych.
Oczywiście nie samym cosplayem człowiek żyje i konwent oferował też inne atrakcje. pokazy Lolita Fashion,występy znanych twórców takich jak Mika Kobayashi(której koncert był bardzo udany),CYAN,Tezyi czy naszych rodzimych Fua Fua Rhythm.  Oto główne wydarzenia konwentu a przecież na nich impreza się nie kończy. Odbyły się spotkania z wydawnictwami,tłumaczami,można było zyskać autograf Miki Kobayashi,zapoznać się z różnymi sportami walki,fanami z zagranicy czy wziąć udział w konkursach i wygrywać nagrody. Uprzednio zyskując wiedzę na panelach których nie brakowało. Na nieszczęście były też poza planowe wydarzenia. Z nieuwagi i braku roztropności jeden z uczestników stracił samochód w pożarze a ochronie zdarzyło się interweniować.  Jeśli miałbym podsumować zasób atrakcji to muszę przyznać,że jestem bardzo usatysfakcjonowany.
Od dawna nie bawiłem się tak dobrze w czasie konwentu.

Tak dobrej opinii o konwencie od dawna nie zdarzyło mi się napisać więc czas na trochę negatywnych stron imprezy. Przede wszystkim wspomniana przeze sytuacja z samochodem.
Nie winię tutaj organizatorów bo do wypadku doszło z winy właściciela/lki,pozostawienie sprzętu elektrycznego na pełnym słońcu doprowadziło do zapłonu i pożaru. Kolejną negatywną stroną były informatory. Nie dość,że przez pierwsze kilka godzin ich nie było z powodów opóźnień w drukarni to były nie do końca czytelne. O ile tym razem ilość reklam i szata graficzna cieszyły to plan atrakcji był zestawiony tak,że trzeba było się doszukiwać  o co w nim chodzi. Wersje elektroniczne dostępne przed konwentem były poręczniejsze. Ostatnią wadą konwentu o której wspomnę były opóźnienia konkursów cosplay. Przez to prawie nie odbył się pokaz Fua Fua Rhythm. Na szczęście udało się wszystko zmieścić w czasie i pomimo notorycznych opóźnień dziewczyny wystąpiły.


Tl:dr w osobnym poście a podsumowując całą imprezą była zdecydowanie  pozytywnym zaskoczeniem. EXPO do tej pory mnie nie zadowalały natomiast ta edycja była sycąca pod każdym względem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.