Omakai dalej

Przepraszam was za krótki wpis ale moje położenie psychiczne nie pozwalało mi na pracę(wciąż  w kosmosie)
Tak więc oto co później wydarzyło się in da space

Po przybyciu na conplace przywitałem się ze znajomymi. Paru Zwyczajnych Uczestników miało ból dupy o to,że twórcy mają miejsce pierwsze w kolejce. Ale cóż poradzić,taka rola.

Pozostawiłem swoje rzeczy na miejscu i wybrałem się po prowiant do Biedronki. Powróciłem,pograłem trochę,pogadałem,policzyłem ludzi w kolejce(przed 15 było 259 osób ze zwykłych uczestników).
O godzinie 15 rozpoczęło się wpuszczanie twórców atrakcji gdyż jak już was poinformowałem to oni mieli uprzywilejowane miejsce na początku kolejki.

Po wejściu i zaakredytowaniu się (JABŁKO w obsłudze=burżujstwo) dostałem plan budynku i atrakcji(opisałem wyżej) udałem się znaleźć sleepa. Teraz o sleepach trochę. Przeznaczono dużo miejsc do spania na 2 piętrze.(no właściwie 2,5 bo ta szkoła ma dziwny podział=moim zdaniem ona nie ma parteru)

Znalazłem sobie 314 który okazał się być zajebistym sleepem. Naprawdę fajni ludzie tam byli :D


W ogóle budynek opisywałem rok temu ale warto wspomnieć,że jest bardzo duży i ma idealnie klasy. Gdyby w takich szkołach w Wawie były konwenty. No ale cóż,jeden duży plus.

Po ogarnięciu gdzie powinienem się pojawić trafiłem do konkursówki. Rozpoczyna się maraton. Wyniki możecie znaleźć w pliku na moim koncie 4shared.

Co to za miko?[1h]
Mój pierwszy konkurs.  Pojawiło się 5 osób. Po zaciętej grze 3 miejsce(grali w jankenpona ostatecznie) udało się wyłonić top 3. Konkurs był dość monotonny...numerek,nie wiem,dalej :D
Z cytatów "A to to z tamtym tłem,to ta długa nazwa,dobra dalej".




Prosta Wiedzówka z Haruhi[1h]
Konkurs w którym nie zmieniłem nawet pytań. Dwa lata od jego debiutu wystarczyły aby ludzie nie mieli pojęcia. Niestety kolega który znał odgórnie odpowiedzi na dwa pytania oba trafił. Cóż,mój błąd. I tak nie zmieniło to faktu,że był to jeden z lepszych zawodników. Udział w konkursie wzięło 5 osób. Różnice w top 3 o pół punktu. Pozdrawiam też Kolta który zdobył całe 7,875 punkta :D

Wiedzówka z Wojowniczek z Krainy Marzeń[1h]
Tutaj  przechodzimy do bardziej kobiecych klimatów. W konkursie udział wzięło czworo osób. 3 dziewczyny i Mike.  Tym razem niestety Mikowi się nie udało ale gdzież by go o to winić. Zresztą różnice pomiędzy dwoma pierwszymi miejscami a trzecim i czwartym były znaczne.

Co to za loli?[1h]
Konkurs pierwotnie współtworzony przeze mnie. Tutaj zjawiło się całe 8 osób. Top 3 dla Mike'a,Nataku i Neko(który wygrał w jankenpona w końcu). Tym razem screeny akceptowalne były dla wszystkich. Natomiast najwięcej problemów było ze screenami stworzonymi przeze mnie. Chociaż-UWAGA!-znalazła się osoba oglądająca anime w polskiej telewizji.  Nie myślałem,że ktoś odgadnie Bakugany,Yu-Gi-Oh!(i to poprawnie co do serii) oraz pamięta imiona postaci z Medabotów i Duel Masters :D Taaaak,screeny dla oldfagów poszły wszystkie. 

Wiedzówka z Nanohy[1,5h]
Konkurs nie był oblegany ale udało mi się osiągnąć 7 osób które po kilku rundach zamieniło się w 4 osoby. Burza szedł jak burza chociaż nie było burzy. Jednak wytrwała i nieustępliwa strategia Ziemniaka który umknął przed czujnymi oczami Sashy pozwoliła mu wygrać. Trzeba przyznać. Strzały miał celne. Niestety nikt nie zgarnął punktów za pytanie które obdarowałem 32 punktami. (wymienienie 32 współrzędnych).
W międzyczasie pojawił się Smerfetka i pomagał przy sprawdzaniu kto przejmuje,za co jestem mu wdzięczny.

Nastąpiła dla mnie pół godzinna przerwa którą zużyłem na zjedzenie trochę parówek i powróciłem do sali.Obejrzałem trochę konkursu Mixowego który był prowadzony przez Modrzewia w zastępstwie Lorta. Nastąpił więc mój konkurs. Notabene w końcu dostałem nagrody za swoje konkursy gdyż były problemy z ich wycinaniem(za mało rąk do pracy).

Szalona screenówka[1h]
Mój konkurs z szalonymi screenami przyciągnął początkowo 9 osób. Ze względu na małą ilość czasu nie dawałem wybierać numerków. Pokazywałem po prostu screeny po kolei. I tak to nie dało za dużo.  Screeny które były bardzo łatwe zostały odgadnięte w większości.  Całkiem przypadkowo chłopacy trafiali na shoujou a kobiety na shoneny. A nie mając przejmowania nie nabijali punktów. Zresztą zwycięzca miał 3 punkty. Drugi Szymon miał 2,5 punktu a o trzecie miejsce się dogrywały 3 osoby ale ostatecznie udało się wyłonić zwycięzce dogrywki. Czas tylko się  skończył.

Tutaj w końcu miałem przerwę więc udałem się do sleepa i trochę odpocząłem. No i mogłem sprawdzić prysznice które były naprawdę fajne. Podział męski,damski i koedukacyjny.

Wiedzówka z Yuri[1,5h]
Uczestnicy swoją obecnością nie dopisali. Były zaledwie 3 osoby. Ale dziękuję Burzy,Koltowi i Śledzikowi za pojawienie się(Grisznak się nie pojawił się bo o tej porze spał) . Byłą nawet jedna niewiasta która im kibicowała. Tutaj Burza szedł jak burza i nawet bez burzy rozgromił przeciwników. Podwójnie tyle punktów co Kolt. No i uświadomiłem ich gdzie w niektórych seriach jest yuri. Pozdrawiają Baranki. One były dlatego,że kiedyś musiałem ocenzurować ten screen.


W tym momencie miałem przerwę dłuższą więc udałem się do sleepa wyspać a w sali zostawiłęm laptopa aby można było go używać.
 Po powrocie z laptopa patrzył na mnie Max "Shin" Serafin.


Kalambury Pokemon[1,5h]
Tutaj były nawet 3 drużyny! Co było dosyć niezwykłe jak na poranną godzinę tego konkursu.
Po kilku rundach zamiast pokemonów dodałem kategorię postacie,przedmioty i ataki.
Konkurs lubiany przez uczestników więc chyba zawsze będę go zgłaszał.


Co to za Pokemon[1,5h]
Na jednym z łatwiejszych moich konkursów pojawiło się8 osób z czego część to stali bywalcy.
Konkurs polegał na tym,że odczytywałem opis losowo wybranego Pokemona. Numer w Pokedexie był wybierany przez OpenCalc'a. (Tak używam OpenOffice'a) Znowu 3 miejsce musiało się dogrywać :D
Ogólnie wymysły autorów wpisów w Pokedexie przerosły uczestników. No i próby tłumaczenia na polski wychodziły jak zwykle "oryginalnie". Powtórzę ten konkurs bo naprawdę dużo śmiechu tam jest :D

 I oto skończyły się moje konkursy.


Następnie wybrałem się na konkurs Openingów i Endingów. Muszę przyznać się do 4 rzeczy. 3 razy skopałem(HOTD zamiast DxD,przejęzyczenie "StrikersS"<wyrywa sobie włosy z głowy> oraz powiedzenie ServantxService zamiast Genshiken Nidaime) Do tej pory jest mi wstyd. A ra zudąło mi sięprzejąć Lovely Fruit z Toriko. Niestety przez moje zjebanie zajęliśmy ze Slovą i jednym kolegą którego teraz nie pamiętam zaledwie 4 miejsce.

Następnie ślepa screenówka w czasie której nie pamiętam co się działo :D co więcej później poszedłem połazić i po szaleć po conplace ale nie wiem co się działo. Wiem ,że jak wróciłem i zobaczyłem fragment "Co to za cosplay" to umiałem odpowiedzieć na prawie wszystko(imiona postaci z gier gorzej)

Na konkursie z Katekyou Hitman Reborn nie byłem. Jak strasznie zatarła się w mej pamięci ta godzina.

Poszedłem dopiero na ślepe openingi w których Un-Go ostatecznie zdecydowało,że odpadłem. A szkoda bo konkurs fajny. Polega na tym że jedna osoba opisuje drugiej opening a ona musi odgadnąć co to za seria.

W między czasie popiłem Sobę Colą co mój organizm zwrócił zanim cola przeszła cały przełyk. Musiałem wybiec z sali do toalety,na szczęście była blisko. Po powrocie ostrzegłem innych aby nie popełniali mojego błędu i posprzątałem podłogę.

Na wiedzówce ze Skip Beat należało zdobyć 2 punkty aby zdobyć cokolwiek więc zrezygnowałem kiedy osiągnąłem minus dwa  :D

Wróciłem na Boku no Fortepian  który udało się wygrać. Składy drużyn zmieniały się częściej niż statusy związku na facebooku bohaterów mody na sukces. Ale co się przejmować. Ostatecznie z Modrzewiem mieliśmy prowadzenie dwóch punktów. 

Później Zamrucz mi na którym nie odgadłem Shingeko no Kyoujin XD ale ogólnie dobra zabawa była.
Dużo piosenek było żeby wspominać co się działo :D


Po tym konkursie powróciłem do sleepa i spędziłem trochę czasu na rozmowach na temat polskiego rynku,tego co wychodziło,co wychodzi co nie wyjdzie i dlaczego JPF nie musi się reklamować jak Waneko. Później trochę słuchania muzyki w sleepie i czas iść spać. Były atrakcje na które mógłbym iść ale jednak mój mózg nie był chętny do zapamiętywania informacji na panelach.

Jak się obudziłem w niedzielę wybrałem się na "Kto to powiedział?" i zająłem 3 miejsce razem z Neko wybierając same trudne cytaty. Udało nam się odgadnąć aż 4 !
Później dowiedziałem się,że pociąg jest o 13.50 więc poszedłem się spakować do sleepu. Tam rozmawiając z ludźmi okazało się,że koleżanka Kasia też wraca tym pociągiem więc się wybraliśmy z conplace'u razem. Uciekł nam autobus ale i tak zdążyliśmy na pociąg. Bilet już bez miejscówki ale jak przeszliśmy się z kilkoma innymi mangowcami do ostatniego wagonu to było ciekawie.
"-Znajdź miejsce dla 5.
- A może być dla ośmiu?"
Czyli cały przedział nasz :D
Podróż też fajna graliśmy w pokemony. Po dojechaniu do Warszawy pomimo opóźnienia zdążyłem na pociąg lotniskowy. i po 18 byłem w domu.
A na konwent zapomniałem zabrać dwóch paczek chipsów.